bufon bufon
483
BLOG

Szkolenia

bufon bufon PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 6

Marek Kuchciński … Od kilku miesięcy ćwiczy swoje umiejętności pod okiem specjalistów z firmy Gall Media …, która zajęła się opracowywaniem strategii komunikacji medialnej marszałka. […]„Współpraca Marszałka i Kancelarii Sejmu z firmą Gall Media ma charakter bardzo szeroki, który jest na bieżąco doprecyzowywany i uzgadniany pomiędzy stronami” – precyzują urzędnicy z Wiejskiej. „Firma świadczy usługi doradcze, analityczne i sprawozdawcze z zakresu PR, marketingu i kontaktów z mediami”

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/na-to-kuchcinski-wydal-fortune-z-naszych-pieniedzy/9kjt9gc

 

„Umowa została podpisana na pół roku, jej koszt to 10 tys. zł brutto miesięcznie"

http://wyborcza.pl/7,75248,21498793,60-tys-zlotych-za-szkolenie-medialne-dla-marszalka-marka-kuchcinskiego.html

 

 

Z informacji jakie można znaleźć w Internecie wynika, że właścicielka firmy Gall Media jest związana z PiSem od 2001 r. Ale trzeba jej przyznać, że zlecenie nie dostała za samo sympatyzowanie z PiSem, ale jest też przede wszystkim profesjonalistką. Dziennikarką była lat 12, z czego w TVP przepracowała lat 8.

 

Współpraca z PiS przejawiała się np.: w uczestnictwie w Kongresie Prawa i Sprawiedliwości w 2009 r. w panelu „Aktywność kobiet w życiu publicznym…”, ale również w prowadzeniu treningów z zakresu występu przed kamerą i wizerunku, dla polityków Prawa i Sprawiedliwości. Jak widać zapewne wtedy wytrenowała wszystkich, z wyłączeniem przyszłego Marszałka Marka Kuchcińskiego.

 

Z ciekawostek – w trakcie VI kadencji Sejmu, właścicielka Gall Media była zatrudniona jako pracownik biura sejmowego dzisiejszego ministra Mariusza Błaszczaka.

 

W ogóle wtedy musiała dosyć intensywnie pracować i mieć do tego niezłą kondycję a czas był dla niej rozciągliwy, skoro była w stanie pogodzić i pracę w Sejmie i prowadzenie działalności gospodarczej. Równolegle do pracy w biurze posła Mariusza Błaszczaka, w roku 2008 oraz 2009, prowadziła bardzo intensywne szkolenia dla Telewizji Polskiej TV Białoruś (Biełsat).

Od stycznia 2008 do lipca 2009 Gall Media podpisała z Telewizją siedem umów na łączną kwotę 1.503.618,50-zł, a każdą zatytułowaną tak samo: „Autorskie opracowanie, zorganizowanie i przeprowadzenie szkoleń dla współpracowników i dziennikarzy Kanału TV Białoruś w okresie trwania umowy”.

 

Przyglądając się tym umowom można zauważyć kilka faktów, które można uznać za interesujące:

1)  Przy ok.16 mln rocznym budżecie, jaki wówczas miał Biełsat, 1,5mln zł to ca. 7,5% jego rocznej  wartości. Chyba trudno będzie znaleźć drugą firmę, która tak wielką część swojego budżetu inwestuje w szkolenie pracowników. Inna sprawa, że co kwartał ponawiane szkolenia o wartości 200…300 tys. zł mogą najlepiej nie świadczyć o zdolnościach przyswajania wiedzy przez pracowników, lub też o skuteczności samych szkoleń. A skoro Gall Media musiała przeprowadzić tyle kolejnych szkoleń, to już na pewno w takim razie nieskuteczna była „Kompleksowa organizacja szkoleń dla dziennikarzy, operatorów, pracowników newsroomu, wydawców oraz koordynatorów kanału TV Białoruś", organizowana przez inną firmę w 2007 r., o wartości 683 tys. zł. No i chyba nie aż tak pomocne okazało się także równolegle świadczona usługa „Public relation oraz wsparcia merytorycznego i organizacyjnego”, świadczona od maja 2009, za kwotę 214.500,-zł przez kolejną firmę.

2)  Swoją drogą w TV Białoruś musiał panować swego rodzaju… wschodni nieporządek ? Część umów o szkoleniach z 2008 r. (styczniowa, majowa i lipcowa) oraz ww. z 2007, zostały ogłoszone w Biuletynie Zamówień Publicznych dopiero w 2009 r., niemalże hurtem – jednego dnia – 27.07.2009 r.

3)  I na koniec drobiazg świadczący o wyjątkowości albo umiejętności firmy Gall Media (bodajże jednoosobowej działalności gospodarczej ?) albo specyfiki potrzeb Telewizji Białoruś. Wszystkie umowy dla Gall Media były zleceniami z wolnej ręki. „Liczba ofert: 1” świadczy o tym, że telewizja z nikim innym nie rozmawiała i nie negocjowała na temat tych szkoleń. Tylko z firmą Gall Media.

 

 

Złośliwi mogliby dopatrywać się w tylu i tak kosztownych zleceniach jakichś niecnych celów i drugiego dna. Zwłaszcza, że zleceniobiorczyni była jednocześnie pracownicą biura wpływowego posła, którego partia miała wówczas w orbicie swoich wpływów Telewizję Polską. Ale ja w takie złośliwości nie wierzę. Zlecenia były na pewno zasadne, kwoty uzasadnione, liczba szkoleń niezbędna, opóźnienia w opublikowaniu ogłoszeń mają na pewno wytłumaczenie i były uzgodnione ze stosownymi służbami. W końcu to były środki publiczne, telewizją zarządzali wtedy menadżerowie ze słusznymi poglądami, a w tle wszystkiego była partia i prawa i sprawiedliwa. No i z nieomylnym, patriotycznym mężem stanu na czele. Howgh.

 

 

 

Ps.1:

Ogłoszenia o udzieleniu zamówienia firmie Gall Media można znaleźć na stronach Biuletynu Zamówień Publicznych pod numerami ogłoszeń:

- BZP 264899 z dnia 14.10.2008 – na kwotę 194.485,20-zł

- BZP   32271 z dnia 02.02.2009 – na kwotę 214.796,40-zł

- BZP 112702 z dnia 20.04.2009 – na kwotę 279.770,40-zł

- BZP 253286 z dnia 24.07.2009 – na kwotę 189.178,10-zł

- BZP 255170 z dnia 27.07.2009 – na kwotę 271.471,20-zł (zlecenie z dnia 25.01.2008)

- BZP 255236 z dnia 27.07.2009 – na kwotę 109.418,40-zł (zlecenie z dnia 21.05.2008)

- BZP 255290 z dnia 27.07.2009 – na kwotę 244.498,80-zł (zlecenie z dnia 04.07.2008)

 

 

Ps.2:

Mama mówi, że nie powinienem o takich rzeczach pisać, bo „się mną władza zajmie”. Najlepiej w ogóle nie pisać. No i w dzisiejszych czasach w ogóle nie wychylać się. Mama lepiej ode mnie pamięta czasy słusznie minione, ale czy ja mam czego obawiać się przytaczając fakty i podając źródła je potwierdzające ? W końcu nie żyjemy w państwie autokratycznym i niepraworządnym, w którym władza, służby specjalne, prokuratura i sądy, są kontrolowane przez jedną grupę kolesi. Grupę trzymająca władzę. 



bufon
O mnie bufon

kontestator bolszewizmu, wróg nazizmu, antagonista faszyzmu, tępiciel hipokryzji, nieprzyjaciel pisizmu, krytyk klerykalizmu, sympatyk rozsądku, powściągliwości, zrównoważenia, trzeźwości, racjonalizmu, humanizmu, panenteista, Namolna bolszewia będzie banowana

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka